Wydarzenia Aktualności
W dniach 23-24 lutego 2016 odbyła się w Amsterdamie 11-ta konferencja z cyklu International Digital Curation Conferences, organizowanych co roku przez brytyjskie Digital Curation Centre (DCC) – centrum kompetencji w zarządzaniu informacją cyfrową, które zapewnia całej brytyjskiej społeczności akademickiej wsparcie w tej dziedzinie.
Temat przewodni tegorocznej edycji brzmiał "Visible data, invisible infrastructure". Punktem wyjścia było stwierdzenie, że obecnie – ponad dekadę od rozpoczęcia działalności przez DCC – zaangażowanie w zarządzanie danymi badawczymi (RDM; research data management) stało się codzienną praktyką w wielu instytucjach naukowych na świecie. Powstaje niezbędna infrastruktura, prowadzone są działania edukacyjne, na badaczy nakładane są formalne zobowiązania do planowego zarządzania danymi. W tym kontekście tegoroczna konferencja stawiała sobie przede wszystkim dwa pytania: W jakim stopniu zbiory danych są uznawane za wartościowy rezultat pracy naukowej, na równi z publikacjami naukowymi? Oraz czy dostępna infrastruktura i dostępne narzędzia są tak przygotowane, że każdy zainteresowany może bez trudu z nich skorzystać?
Konferencję otworzył Barend Mons z Leiden University Medical Centre w Holandii, który w wykładzie zatytułowanym "Science as a Social Machine" przekonywał, że ponieważ współczesna nauka opiera się na współpracy ludzkich umysłów z komputerami, to dane badawcze mogą być efektywnie wykorzystywane tylko wtedy, gdy są udostępniane w sposób czytelny zarówno dla umysłów ludzkich, jak i dla analiz maszynowych. Podkreślał przy tym, że nie można zapominać, że celem jest powtórne wykorzystanie danych, a nie samo otwarte udostępnienie. Pozostałe wystąpienia plenarne wygłosili Andrew Sallans z amerykańskiego Center for Open Science (COS), który prezentował cały zakres działalności COS, a w szczególności niedawno uruchomioną otwartą platformę do zarządzania projektami naukowymi: Open Science Framework (osf.io), oraz Susan Halford z Web Science Institute, University of Southampton, UK, która mówiła o trudnościach metodologicznych i interpretacyjnych, jakie pojawiają się w związku z analizą socjologiczną danych z mediów społecznościowych, przede wszystkim z Twittera.
W czasie dyskusji panelowej dotyczącej Otwartych Danych Badawczych – w której uczestniczyli Fiona Nielsen z DNADigest i Repositive, Jeroen Rombouts z 3TU.Datacentrum (TU Delft), Thomas Ingraham z F1000, oraz reprezentantka Platformy Otwartej Nauki, Marta Hoffman-Sommer – rozważane były korzyści, jakie naukowcy mogą czerpać z otwartego udostępniania danych, oraz trudności, na jakie napotykają. Czy jeżeli sam proces otwierania danych będzie wymagać jedynie minimalnego wysiłku od badacza, to naukowcy będą chętniej udostępniać dane? Ale czy dane badawcze nie są zbyt heterogeniczne, by ich udostępnienie – wraz z odpowiednią dokumentacją – mogło odbywać się według zestandaryzowanych procedur? Jak zatem przekonać naukowców, że dane warto udostępniać? Dyskusję na te tematy moderował Phil Archer z W3 Consortium.
Pozostałe wystąpienia obracały się wokół tematów związanych z przygotowywaniem danych badawczych do udostępnienia, sposobami dokumentowania, długoterminowym przechowywaniem, a także z zarządzaniem danymi badawczymi, narzędziami służącymi do zarządzania danymi i udostępniania danych, oraz z edukacją w kwestiach związanych z danymi i z komunikacją ze środowiskiem naukowym. Wśród kwestii omawianych na nieformalnych "Birds of a Feather Sessions" znalazły się tematy związane z udostępnianiem zbiorów danych zawierających dane osobowe, z wizualizacją danych, z edukacją i umiejętnościami analizy danych, oraz ze schematami metadanych.
Program konferencji i inne materiały są dostępne na stronie http://www.dcc.ac.uk/events/idcc16.
Otwarty dostęp do wiedzy naukowej staje się w Polsce coraz bardziej powszechny. Publikacje naukowe są jednak umieszczane w internecie przede wszystkim przez wydawców czasopism i samych naukowców. Niewiele instytucji naukowych prowadzi cyfrowe repozytoria, dzięki którym wszyscy zainteresowani mogą zapoznać się z ich dorobkiem. Raport “Otwarty dostęp w instytucjach naukowych” opracowany przez działającą w ICM UW Platformę Otwartej Nauki, ma pomóc uczelniom i jednostkom naukowym w wypracowaniu strategii upowszechniania swoich osiągnięć w otwartym dostępie i wprowadzeniu ich w życie.
Europejskie Stowarzyszenie Uniwersytetów (EUA), zrzeszające 850 uczelni z krajów europejskich, w tym z Polski 40 indywidualnych uczelni oraz KRASP, przyjęło 29 stycznia 2016 “Plan działania dotyczący wprowadzenia otwartego dostępu do publikacji naukowych”. Dokument ten wskazuje priorytetowe obszary działania, wpisując się w długofalową wizję otwartej nauki. Otwarta nauka – w szczególności otwarty dostęp - jest również jednym z priorytetów holenderskiej prezydencji w Radzie UE.
Zasady dotyczące udostępniania publikacji w sposób otwarty są przyjmowane przez instytucje na całym świecie. Serwis The Registry of Open Access Repository Mandates and Policies odnotowuje 724 instytucjonalne polityki dotyczące otwartego dostępu. Przyjmują je zarówno instytucje naukowe, oczekujące od swoich pracowników otwartego udostępniania publikacji, jak i instytucje finansujące badania, wymagające tego samego od grantobiorców. Głównym powodem tak powszechnego przyjmowania i wdrażania polityk otwartości są korzyści, z jakimi się one wiążą – tak dla instytucji, jak i indywidualnych naukowców. Otwarty dostęp zwiększa widoczność i łatwość wyszukiwania publikacji składających się na dorobek naukowy danej instytucji, a co za tym idzie – prowadzi do zwiększenia liczby cytowań i oddziaływania tych publikacji; ułatwia i przyśpiesza komunikację naukową oraz współpracę między różnymi podmiotami – zarówno z obszaru nauki, jak i spoza niego (np. naukowców z przedsiębiorcami); jest również skutecznym narzędziem promocji.
Również w Polsce prowadzone są działania, które mają przybliżyć instytucje naukowe do realizacji wizji otwartej nauki. W październiku 2015 roku Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyjął “Kierunki rozwoju otwartego dostępu do publikacji i wyników badań naukowych w Polsce”. Dokument ten zawiera między innymi zalecenia dla instytucji naukowych, którym rekomenduje się przyjęcie i wdrożenie polityki otwartego dostępu. W grudniu 2015 MNiSW zorganizowało szkolenia dla instytucji, które miały na celu przybliżenie przyjętej polityki.
Raport „Otwarty dostęp w instytucjach naukowych” poświęcony jest podstawowym zagadnieniom związanym z wdrażaniem otwartego dostępu na uczelniach i w jednostkach naukowych. W części pierwszej autorzy zarysowują światowe i lokalne tło: na wybranych przykładach omawiają funkcjonujące na świecie polityki otwartego dostępu oraz przedstawiają wyniki badania, które miało na celu zdiagnozowanie przekonań i oczekiwań dotyczących otwartego dostępu w Polsce. Druga część raportu to rekomendacje dotyczące najważniejszych aspektów wprowadzenia otwartego dostępu na poziomie instytucjonalnym: polityki otwartości i otwartego mandatu, działalności wydawniczej, repozytoriów instytucjonalnych oraz działań informacyjnych i komunikacyjnych. “Raport ma na celu ułatwienie instytucjom opracowania i realizacji własnych polityk. Powstał z myślą zarówno o tych uczelniach i jednostkach, które nie były dotąd aktywne w tym zakresie, jak i o tych, które wkroczyły już na ścieżkę otwartości, jednak chciałyby, aby ich działania były bardziej efektywne” - mówi Jakub Szprot, kierujący pracami Platformy Otwartej Nauki w ICM UW.
Raport pod redakcją Jakuba Szprota został opracowany w ramach działań Platformy Otwartej Nauki przez zespół autorów z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (Wojciech Fenrich, Tomasz Lewandowski, Krzysztof Siewicz, Michał Starczewski, Lidia Stępińska-Ustasiak, Jakub Szprot). Publikacja jest dostępna na licencji Creative Commons – Uznanie autorstwa 3.0 PL.
Raport można pobrać ze strony PON.
W związku z powstaniem systemu POL-index - bazy odpowiedzialnej za gromadzenie informacji o cytowaniach w celu wyznaczenia Polskiego Współczynnika Wpływu (PWW) - w tegorocznej ocenie czasopism naukowych z części B i C wykazu czasopism punktowanych brano pod uwagę m.in. skuteczne wprowadzenie do tego systemu rekordów bibliograficznych artykułów opublikowanych w czasopismach. Wprowadzenie danych o publikacjach za ostatnie dwa lata zostanie nagrodzone dodatkowym 1 punktem, a za ostatnie sześć lat - 2 punktami. Polski Współczynnik Wpływu ma w przyszłości pełnić ważną rolę przy ocenie czasopism, w szczególności z zakresu nauk humanistycznych i społecznych.
Według informacji otrzymanych od Index Copernicus, operatora systemu POL-index, dane do systemu wprowadziły redakcje 1927 czasopism, w tym za dwa lata - 1788, a za sześć lat - 1218. Index Copernicus zastrzega jednak, że część danych jest niekompletna (np. brakuje niektórych artykułów), przez co nie spełnia wymogów stawianych przez MNiSW.
Interdyscyplinarne Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW przygotowało narzędzie, dzięki któremu bazy bibliograficzne tworzące Bibliotekę Nauki - AGRO, BazTech, CEJSH, DML-PL i PSJD - mogły wyeksportować wymagane przez POL-index dane w odpowiednim formacie i przekazać je wydawcom. Podobnie uczyniła Biblioteka Główna Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, koordynator Konsorcjum BazEkon (dostępna również pod linkiem), również wchodzącą w skład Biblioteki Nauki. Rozwiązanie to pozwoliło dużej liczbie redakcji nie wprowadzać danych ręcznie, a co za tym idzie - oszczędzić czas i środki finansowe. Z oferowanej przez ICM UW i bazy bibliograficzne możliwości skorzystały redakcje 613 czasopism. Oznacza to, że dane co trzeciego czasopisma w POL-Index pochodzą z wyżej wymienionych baz bibliograficznych.
W dniach od 14 do 16 grudnia 2015 w Poczdamie odbyły się po raz kolejny warsztaty z programowania dla badaczy, tym razem skierowane do osób chcących doskonalić już posiadane umiejętnosci programistyczne. Trzydniowe warsztaty poświęcone były przede wszystkim tworzeniu narzędzi przydatnych w pracy badawczej. Zamykał je moduł poświęcony otwartemu udostępnianiu danych badawczych i publikacji naukowych. Część programistyczna warsztatów była prowadzona Martina Callaghana z Uniwersytetu w Leeds oraz Edwina van der Helm z uniwersytetu w Lejdzie - instruktorów organizacji Software Carpentry. Moduł poświęcony otwartym publikacjom i danym - z uwzględnieniem wymogów Komisji Europejskiej w programie Horyzont 2020 - prowadziła Lidia Stępińska-Ustasiak z Platformy Otwartej Nauki ICM UW. Ta część została zorganizowana w ramach działań finansowanego przez Komisję Europejską projektu FOSTER (Facilitate Open Science Training for European Research), którego partnerem jest ICM.
Repozytorium Centrum Otwartej Nauki ma już w swoich zasobach ponad 7000 publikacji. Wśród nich znajdują się artykuły (ponad 5300), książki lub ich fragmenty (ponad 1100), doktoraty (36), materiały konferencyjne (136) i raporty (62). Zdeponowane dokumenty dotyczą różnych dziedzin naukowych: zarówno nauk humanistycznych, społecznych, przyrodniczych, jak i ścisłych. Z możliwości szybkiego i prostego udostępnienia swoich prac skorzystało już 5083 autorów. Dzięki temu, że deponowanie publikacji w Repozytorium CeON pozwala zwiększyć ich widoczność w internecie, liczba naukowców, którzy deponują tu swoje prace stale rośnie. Wielu z nich decyduje się skorzystać z licencji Creative Commons, dzięki którym czytelnicy otrzymują większe uprawnienia niż na podstawie samych tylko przepisów o dozwolonym użytku. W ostatnim czasie do repozytorium jako dobrego narzędzia upowszechniania publikacji przekonało się Europejskie Centrum Solidarności, które umieściło już m.in. tomy pokonferencyjne "Czas przełomu: Solidarność 1980-1981" i "Solidarność i upadek komunizmu".
Dane badawcze mogą powstawać w efekcie prac naukowych we wszystkich obszarach wiedzy. Często przyjmują bardzo różnorodną formę. Odpowiednie zarządzanie nimi usprawnia prowadzenie badań oraz umożliwia weryfikację ich wyników i ponowne wykorzystanie w sposób, którego często nie da się z początku przewidzieć. Z kolei zaniedbania w zakresie zarządzania danymi na etapie planowania projektu mogą prowadzić do sytuacji, w których naukowiec nie jest w stanie zrobić ze swoimi danymi tego, co uważa za potrzebne. Planując zarządzanie danymi badawczymi należy odpowiedzieć sobie na pytania dotyczące tego, jakie dane powstaną, jak przechowywać je i udostępniać w trakcie projektu i po jego zakończeniu, a także które przepisy prawa znajdują zastosowanie w ich przypadku (np. prawo autorskie, ochrona baz danych, ochrona danych osobowych).
Tym problemom poświęcone były warsztaty poprowadzone przez Martę Hoffman-Sommer z Platformy Otwartej Nauki 9 oraz 11 grudnia 2015 r. W obu edycjach uczestnicy reprezentowali szerokie spektrum dyscyplin.
Prezentacja z warsztatów jest dostępna pod linkiem.
Kilka tygodni po publikacji dokumentu “Kierunki rozwoju otwartego dostępu do publikacji i wyników badań naukowych w Polsce” Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zorganizowało skierowane do jednostek naukowych i uczelni szkolenia dotyczące tworzenia instytucjonalnych polityk otwartego dostępu. Dwie sesje szkoleniowe odbyły się 24 listopada i 1 grudnia 2015 r. Wzięli w nich udział przedstawiciele uczelni, instytutów badawczych i instytutów PAN (łacznie około 80 osób). Na zlecenie MNiSW szkolenia przeprowadzili członkowie zespołu PON: Krzysztof Siewicz, Lidia Stępińska-Ustasiak i Jakub Szprot.
Ze względu na zróżnicowane potrzeby oraz specyfikę poszczególnych instytucji - były wśród nich zarówno takie, które dopiero przymierzają się do wprowadzenia otwartych rozwiązań, jak i takie, które od lat z powodzeniem prowadzą własne repozytoria instytucjonalne - program był podzielony na kilka modułów. Pierwszy obejmował wiedzę o kierunkach rozwoju komunikacji naukowej w Polsce i na świecie oraz otwartym dostępie; omówione zostały również zalecenia MNISW w tym zakresie. Celem drugiego było omówienie kwestii prawnych szczególnie istotnych w kontekście pracy nad politykami otwartości. Popołudniową część szkoleń wypełniły przede wszystkim warsztaty, dzięki którym uczestnicy mogli utrwalić zdobytą wiedzę oraz wymienić się doświadczeniami z osobami z innych instytucji. Spotkania zakończył przegląd narzędzi przydatnych w opracowaniu i wdrażaniu instytucjonalnych polityk otwartego dostępu.
Uniwersytet Łódzki do udostępniania wydawanych przez siebie czasopism wykorzystuje instytucjonalne Repozytorium Uniwersytetu Łódzkiego. Równocześnie z importem czasopism z Czytelni Czasopism, zaimportowane zostały do bazy CEJSH 24 czasopisma z RUŁ (m.in. czternaście serii Acta Universitatis Lodziensis).
Dzięki współpracy Platformy Otwartej Nauki i Polskiej Akademii Nauk czytelnicy mogą obecnie korzystać z prawie 11 tys. nowych artykułów. Liczba wszystkich artykułów dostępnych za darmo w Bibliotece Nauki przekroczyła tym samym 125 tysięcy.
Wiele czasopism wydawanych przez Polską Akademię Nauk od dawna jest otwartych. Znaczna ich część znajdowała się również w bazach tworzących Bibliotekę Nauki. O motywacjach do wdrażania otwartych rozwiązań i płynących z nich korzyściach z perspektywy PAN w czerwcu opowiadał Platformie Otwartej Nauki Adam Wiciński. Teraz do bazy CEJSH, działającej w ramach Biblioteki Nauki, zostały automatycznie zaimportowane 24 czasopisma z Czytelni Czasopism PAN z obszaru humanistyki i nauk społecznych. Wśród nich znajdują się m.in. “Meander”, “Historyka. Studia Metodologiczne” i “Ruch Literacki”.
W ten sposób PAN raz jeszcze potwierdza, że docenia znaczenie otwartości w nauce oraz potrzebę korzystania z wielu kanałów dystrybucji wiedzy.